W rolach głównych występują: "Robocop" (2014), "Man of Steel" (2013), "Iron Man 3" (2013) oraz "A Good Day to Die Hard", czyli "Szklana Pułapka 5".
Robocop (2014)
Remake kultowego filmu może się udać, albo się nie udać. Po ostatnich materiałach, które pokazywały dość śmieszny pancerz robocopa, pojawiła się niedawno oficjalna fotka, która podobno ma przedstawiać prototypową wersję czegoś, co później stanie się robocopem. Generalnie nie wierzę w ten film, ale jestem niesamowicie ciekawy co z tego wyjdzie. Mam cichą nadzieję, że twórcy jednak czymś pozytywnym zaskoczą i wyjdzie coś na wzór nowego Dredda. Pożyjemy, zobaczymy. Wielkich nadzieji w tym filmie nie pokładam, no ale - jak napisałem - zobaczymy.
Poniżej fotka, o której napisałem na początku:
Gdyby ktoś nie widział, to według zdjęć z planu, finalny pancerz wyglądać ma jednak tak:
Chociaż motocykl fajny, to jednak czuć tu zero mocy - gdzie ta potężna, ciężka maszyna, jaką znamy z oryginalnego Robocopa? Gdzie ta stal? Gdzie te odgłosy siłowników, gdy stawiał swoje ciężkie nogi na ziemii? Zniknęło. Nowy robocop wygląda bardziej jak żołnierzyk z G.I. Joe, lub bohater z Crysisa. Twórcy trochę za mocno pojechali w przyszłość moim zdaniem, choć z drugiej strony, patrząc realnie - wszelkie obecnie realizowane wojskowe projekty (odnośnie pancerzy wspomagających) idą właśnie w kierunku tego typu rozwiązań. Pancerz ma być lekki i mobilny, a zarazem wytrzymały, więc jakiś sens w tym jednak jest. Mimo tego jednak, ja wolę starego, powolnego Petera Wellera, ubranego w tonę błyszczącej stali:
To jest mój idol z dzieciństwa, a nie jakiś pedalski, obcisły, futurystyczny kostiumik.
Inna sprawa, to model EDa 209, czyli kultowej maszyny z pierwszej części filmu.
Dla przypomnienia, oryginalny ED 209 wyglądał tak:
Nowy wyglądać ma niestety trochę inaczej, zbyt mocno futurystycznie moim zdaniem. Choć graficznie nie można mu niczego zarzucić, to jednak znowu pojawia się ten sam problem - NIE CZUĆ MOCY:
Przerost formy nad treścią jak dla mnie. Jestem na 100% pewny, że w nowym Robocopie napewno nie ma co liczyć na akcje takie jak np. ta:
Za to napewno zobaczymy takie coś (oficjalny teaser):
O tak epickich scenach jak poniżej też zapewne nie ma co marzyć:
No ale cóż, pożyjemy - zobaczymy.
Man of Steel (2013), czyli nowy Superman.
Na ten film czekam niesamowicie, gdyż ekipa za niego odpowiedzialna ma na swoim koncie rewelacyjne ekranizacje komiksów - każdy z osobna. Dla tych, którzy nie wiedzą - film tworzą dwaj bardzo utalentowani panowie: Zack Snyder oraz Christopher Nolan. Nowy Superman według mnie może więc być czymś tak dobrym jak nowy Batman. Albo i lepszym. Z tego co można zobaczyć na trailerach, nie będzie to żadna bajka, ale naprawdę stonowany, poważny kawałek kina. To może być napawdę coś wielkiego, coś co zaskoczy wszystkich. Historia o człowieku, a nie o komiksowych mocach. Nolan przy okazji swoich Batmanów pokazał, że takie coś jest możliwe do pokazania.
Gwoli przypomnienia, gdyby ktoś nie znam tych dwóch panów, o których tu mowa, to przypominam, że film współtworzą:
Zack Snyder, który ma na koncie ekranizację rewelacyjnych "300-tu":
i jeszcze lepszych "Strażników" ("Watchmen"):
oraz Christopher Nolan, który jest producentem filmu. Tego pana przedstawiać chyba nie trzeba. Gdyby jednak znalazł się tu ktoś, kto właśnie spadł z choinki i nie wie kto to jest Christopher Nolan, to proszę bardzo. To jest pan odpowiedzialny m.in. za: (polecam obejrzeć)
Moim zdaniem - mając dwie takie osoby w ekipie, film po prostu musi się udać. Choć fanem Supermana nigdy nie byłem, to filmu nie mogę się doczekać. Poniżej najnowszy trailer:
P.S. Za muzykę odpowiedzialni są: Hans Zimmer, oraz Lisa Gerard, czyli powtórka z Gladiatora :)
Pisałem już, że nie mogę się doczekać?
Iron Man 3 (2013)
Kolejny film, którego nie mogę się doczekać, gdyż po prostu ubóstwiam Roberta Downey'a Juniora w roli Tony'ego Starka. Bez Downey'a nie byłoby Iron Mana. Facet minął się z powołaniem. Rola stworzona dla niego. Trzecia część Iron Mana nie będzie ostatnią, gdyż w produkcji jest już druga część doskonałych "Avengers". Ciekawe są natomiast informacje na temat tego co ma się wydarzyć w części trzeciej. W skrócie: zniszczą mu tą piękną chatę w Malibu i o mało nie zabiją, poza tym Stark stwierdzi, że po wydarzeniach z Avengersów nie może już funkcjonować bez swojej zbroi i wszczepi sobie mechanizmy, dzięki którym praktycznie "zintegruje" się ze swoją technologią. Troszkę śmierdzi powtórką z "Dark Knight Rises", gdy główny superbohater filmu przez połowę filmu podnosi się z dna, ale...muszę to zobaczyć.
Poniżej rewelacyjny trailer (i nawet po polsku):
Die Hard 5 (2013) , czyli Szklana Pułapka 5.
Nie wiem czy jest sens tworzenia tego filmu, bo jeśli powstanie coś na wzór czwartej części to postać Johna McLane'a zostanie na wieki zamordowana. Czwórka nie była złym filmem, fajnie się oglądało, ale prawda jest taka, że z kultowymi, poprzednimi częściami nie miała praktycznie nic wspólnego. To była po prostu bajeczka dla gimnazjalistów, kolejny wesoły kinowy blockbuster do obejrzenia przy piwku i z popcornem. Z męskim, mocnym kinem akcji jakim były części 1-3 nie miała absolutnie nic wspólnego. Dlatego jestem bardzo ciekaw części piątej, bo tutaj postać McLane'a zostanie albo już całkowicie zniszczona, albo może ktoś pójdzie po rozum do głowy i wróci konwencją do poprzednich części. Ostatnio wyciekł kawałek filmu, który...hmm...no nie wiem co napisać, trzeba to zobaczyć:
A trailer całości prezentuje się tak:
I gwoli ścisłości -
TO JEST John McLane:
Natomiast poniżej, to jest
PARODIA Johna McLane'a: