poniedziałek, 15 października 2012

Sons of Anarchy

O tym rewelacyjnym serialu dowiedziałem się w dość przypadkowy sposób (dzięki Iwona). Zaczęło więc to za mną chodzić, bo lubię takie motocyklowe klimaty. W końcu nie wytrzymałem, poszukałem czegoś na temat tego serialu i obejrzałem (póki co) 4 odcinki. Jakie wrażenia? Rewelacja! Spodziewałem się jakiejś pustej rozpierduchy w wykonaniu gangów motocyklowych, a dostałem prawdziwego Szekspira na dwóch kołach (!) To nie żart - główny wątek to wypisz wymaluj Hamlet, tyle że w czasach współczesnych. W skrócie - historia opowiada o dwóch kolegach, weteranach wojennych, którzy zakładają motocyklowy gang - tytułowy "Sons of Anarchy". Jeden z nich posiada piękną żonę i syna. Los sprawia, że przyjaciel zabija przyjaciela i "przejmuje" jego żonę, przygarnia też jego syna. Syn - już jako dorosły facet, nie wie, że za śmiercią jego ojca stoi jego obecny ojczym. Oczywiście jako syn założyciela pełni on pod opieką ojczyma dość wysoką funkcję w całym gangu. Młody chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o swoim ojcu, czyta jego pamiętniki, które pisał jeszcze za życia... Cała historia dotyczy tego właśnie wątku. Do tego duża dawka brutalności, dużo krwi i klimatu wylewającego się z ekranu. Ten serial to fenomen, dawno nie widziałem tak inteligentnie poprowadzonej historii. Prawdziwy majsterczyk, a przecież obejrzałem dopiero kilka odcinków. Poniżej bardzo klimatyczny trailer, polecam obejrzeć w całości:


2 komentarze:

  1. Nie ma za co... jak "wykończę" seriale, które obecnie oglądam to ten będzie następny. PS: Niebawem podeślę malunek odnośnie tematu. " Paula"

    OdpowiedzUsuń